Rozdział 18, Przykładowe sygnały dla transakcji zgodnych z kierunkiem trendu, str. 376

“Każdego dnia na rynku pojawia się wiele okazji do otwarcia transakcji, jednak w takich sesjach jak pokazana na grafice 18.1 przynajmniej kilka powinno być potraktowanych jako pozycje trendowe. Wiele lat temu rozmawiałem z traderem, który uwielbiał dni podobne do tego przedstawionego powyżej. Kupował w początkowej fazie trendu, określał swoje ryzyko początkowe, a następnie zamykał połowę pozycji, gdy rynek osiągał zysk dwukrotnie większy niż wartość jego stop lossa. Pozostałą część trzymał do momentu utworzenia się wyraźnego odwrócenia lub jeśli takie nie wystąpiło, całkowicie wychodził z rynku na koniec dnia. Jego zarządzanie stop lossem polegało na przenoszeniu zlecenia obronnego po kolejnych coraz wyższych dołkach wraz z rozwijającym się trendem. Kiedy cena przestała poruszać się w danym kierunku, była to dla niego informacja, że rynek staje się coraz słabszy.
Mimo to nawet w takie dni traderzy mogą tracić pieniądze. Szczególnie ci początkujący, którzy silny trend wzrostowy postrzegają jako wykupiony rynek. Pamiętaj, że każda świeca wyznaczająca nowe maksimum w trendzie wzrostowym zawsze znajduje się blisko górnej krawędzi monitora. Wydaje się wtedy, że na kontynuację wzrostów po prostu nie ma wolnej przestrzeni, której natomiast jest dużo poniżej bieżącej ceny. Właśnie dlatego wielu amatorów decyduje się na otwarcie transakcji krótkiej i próbuje zrealizować skalperski zysk w ramach ruchu korekcyjnego. Przecież w każdym trendzie wzrostowym występują cofnięcia. Tacy przeciwtrendowi traderzy uważają, że nawet jeśli pojawi się strata, to nie będzie ona duża. Problem w tym, że kiedy ostatecznie kończy się korekta i generuje sygnał zgodny z trendem, oni nie składają zleceń kupna, ponieważ według nich na przykład świeca sygnalna ma słaby wygląd lub odwrócenie z poprzedniego szczytu było tak silne, że istnieje duże prawdopodobieństwo zmiany aktualnego trendu na spadkowy. Ponadto, ponieważ poziom realizacji ich skalperskiego zysku nie został jeszcze całkowicie osiągnięty, wstrzymują się z zamknięciem pozycji i oczekują dalszych spadków. W rzeczywistości nie są przygotowani, a nawet nie chcą zakończenia korekty. Początkujący traderzy interpretowali świece 7, 10, 18, 20, 21 i 24 jako potencjalne maksymalne wartości w ciągu dnia, po których spodziewali się zmiany trendu. Doświadczeni traderzy wiedzą jednak, że 80% prób odwrócenia kończy się niepowodzeniem i prowadzi tylko do utworzenia się formacji flag. Dlatego jeśli występuje cofnięcie, przetrzymają oni pozycje długie, powiększą je lub ewentualnie zrealizują część zysków. Ci mniej doświadczeni postępują inaczej i w związku z tym przez cały dzień ponoszą małe straty, które zsumowane na koniec sesji prezentują już pokaźną kwotę. Żaden trader nie zacznie osiągać regularnych zysków, dopóki nie zaakceptuje faktu, że każdy kolejny szczyt w trendzie wzrostowym najczęściej stanowi początek korekty, a nie trendu spadkowego. Poniższy materiał częściowo będzie się pokrywał z tym przedstawionym w książce drugiej i trzeciej. Przytaczam go jednak również tutaj, ponieważ jest istotny z punktu widzenia inwestowania w trendach.
Duże swingi zgodne z kierunkiem trendu zazwyczaj rozpoczynają się w miejscu słabych układów transakcyjnych, na przykład dwuświecowej formacji odwrócenia współtworzonej przez świecę 3. Obie świece tworzące lokalny dołek były świecami doji, które wystąpiły po prospadkowej, dwuświecowej formacji formującej lokalny szczyt. Należy pamiętać, że sygnał, który prowadzi do rozwinięcia się silnego ruchu, zazwyczaj jest na tyle słaby, aby utrzymać poza rynkiem wielu traderów, którzy czekają na układ o wyższym prawdopodobieństwie sukcesu. Zyskowne natomiast mogą być układy zarówno o niskim, jak i wysokim prawdopodobieństwie sukcesu. Istotne jest tylko, aby dana strategia mogła zostać matematycznie uzasadniona.
Większość traderów po świecy 2 lub 4 uznała, że rynek znajduje się w trybie „zawsze kupuj”. Od tego momentu zaczęli więc szukać miejsc, w których mogliby wejść w transakcję. Zlecenia kupna można było złożyć na wybiciu świecy 2, na zamknięciu świecy 4 lub 1 tick powyżej jej maksimum. Uzasadnione byłoby również ustawienie zlecenia buy limit w okolicach minimów kilku kolejnych świec. Jedno z takich zleceń zostało zrealizowane w miejscu świecy po świecy 5. Część traderów ustawiała również zlecenia kupna w środkowej części poprzednich świec i liczyła na dołączenie się do wzrostu na małych cofnięciach (np. 20-centowych). Ponieważ większość prób odwrócenia kończy się niepowodzeniem, kupować można było również na zamknięciach świec spadkowych.
Ruch od świecy 4 do świecy 5 przebiegał w wąskim kanale trendowym i prawdopodobne było, że próba jego dolnego wybicia zakończy się niepowodzeniem. Po jego wybiciu można było ustawić zlecenia buy stop powyżej kolejnej świecy po świecy 5. Świeca 7 kończyła cofnięcie po wybiciu na poziomie wyższego szczytu. Traderzy spodziewali się, że ten sygnał sprzedaży zakończy się niepowodzeniem i doprowadzi do utworzenia korekty. Z tego powodu złożyli zlecenia buy limit w okolicach minimum świecy 6, licząc na utworzenie formacji podwójnego dna. Niektórzy traderzy mieli zlecenia obronne poniżej świecy 6, ponieważ była ona silną wzrostową świecą trendową, a w silnych trendach cena zazwyczaj nie spada poniżej takich świec. Z tego powodu kupno nieznacznie powyżej świecy 6 charakteryzowało się niskim poziomem ryzyka i niosło możliwość dużej wygranej (z prawdopodobieństwem przynajmniej 50%). Do trendu wzrostowego można było też dołączyć powyżej reversal bara (w miejscu świecy 8), który był sygnałem kupna high 2 (świeca 6 generowała sygnał high 1).
Świeca 9 stanowiła kolejne wybicie poniżej wąskiego kanału wzrostowego. Podobnie jak wcześniej, traderzy oczekiwali, że zakończy się ono niepowodzeniem, i składali zlecenia buy limit poniżej poprzednich świec tworzących mikrokanał (zrealizowane w miejscu świecy 9) oraz zlecenia buy stop powyżej maksimum świecy 9.
Świeca 11 tworzyła formację podwójnego dołka ze świecą 9, ale stanowiła też sygnał kupna high 2. Należy również zwrócić uwagę, że podczas ostatnich dziesięciu świec rynek poruszał się w bok, a słupki tworzące wąską strefę konsolidacji miały małą zmienność. Z tego powodu wielu graczy wolało poczekać na ewentualne trzecie pchnięcie ceny w dół i dopiero wtedy szukać okazji do kupna podczas flagi trendu wzrostowego. Niektórzy mogli zinterpretować cały układ jako trójkąt, tym bardziej że miał on charakter boczny, a nie spadkowy. Otworzyli więc pozycje długie w trakcie tworzenia się świecy 12 oraz powyżej jej maksimum. Po jednoświecowym wybiciu rynek podążał ruchem horyzontalnym przez kilka kolejnych świec i wygenerował sygnał kupna cofnięcia po wybiciu w miejscu świecy 13 i ponownie w miejscu świecy 14, czyli silnego wzrostowego outside bara. Świeca 14 była świecą wejściową dla sygnału kupna high 2. Świeca 13 stanowiła sygnał high 1. Cofnięcie poniżej kolejnej świecy po świecy 13 stanowiło drugi odcinek spadkowy w czteroświecowej wąskiej strefie konsolidacji.
Niektórzy traderzy weszli na rynek na wybicie świecy 10, która wyznaczała szczyt strefy konsolidacji w trendzie wzrostowym. Byki kupowały zamknięcie świecy wybiciowej (świecy 14), a także powyżej jej maksimum. Kolejna świeca stanowiła potwierdzenie wzrostu, co było oznaką siły, więc traderzy ponownie kupowali jej zamknięcie oraz powyżej jej maksimum. Następnie na rynku narysowało się dwuświecowe zatrzymanie (korekta w trendzie wzrostowym), które zakończyło się dwie świece po świecy 15.
Świeca 16 była świecą doji, która wyznaczała lokalny szczyt. Ponieważ niedźwiedzie nie były zbyt silne, a sama świeca była stosunkowo mała w porównaniu do świecy 14 (tworzącej impuls), traderzy oczekiwali, że próba odwrócenia zakończy się niepowodzeniem. Składali więc zlecenia buy limit poniżej minimum świecy 16. Świeca 17 tworzyła sygnał kupna high 1, a świeca 19 stanowiła mały drugi spadek, a zatem generowała sygnał high 2. Traderzy kupowali powyżej jej maksimum oraz powyżej maksimum kolejnej świecy wzrostowej. Świece sygnalna i wejściowa utworzyły dwuświecową formację odwrócenia.
Ruch wzrostowy do świecy 20 był kolejnym silnym impulsem. W trakcie jego powstawania gracze mogli kupować w pobliżu minimum poprzedniej świecy, na zamknięciu wzrostowych świec trendowych oraz na zamknięciu pierwszej spadkowej świecy, na przykład świecy leżącej po świecy 20. Ponieważ świeca 20 była wyjątkowo dużą wzrostową świecą trendową, która wystąpiła w już rozwiniętym trendzie, można było ją traktować jako kulminację sprzedaży prowadzącą do utworzenia się konsolidacji lub głębszego cofnięcia (np. do średniej kroczącej). Od tego momentu byki nie śpieszyły się z ponownym kupnem, czekały na uformowanie sygnału high 2 lub formacji trójkąta.
Świeca 21 była próbą odwrócenia po jednoświecowej ostatniej fladze (dwie świece wcześniej). Momentum wzrostowe było jednak zbyt silne i traderzy spodziewali się raczej cofnięcia, po którym trend będzie kontynuowany. Niektórzy kupowali poniżej minimum świecy 21, natomiast inni czekali na uformowanie się układu high 2, formacji trójkąta lub korekty w kształcie klina zniżkującego. Świeca 22 utworzyła kolejny podwójny dołek, a zatem stanowiła sygnał kupna high 2. Gracze składali więc zlecenia buy stop powyżej jej maksimum oraz powyżej maksimum kolejnej świecy – inside bara. Niektórzy interpretowali świecę 23 jako sygnał kupna high 2, a świecę leżącą po świecy 20 jako high 1. Inni natomiast cały układ potraktowali jako korektę w kształcie klina zniżkującego, gdzie pierwsze pchnięcie ceny w dół nastąpiło podczas kolejnego interwału po świecy 20. Świeca 23 była również sygnałem kupna cofnięcia po wybiciu flagi wzrostowej, które nastąpiło jedną świecę wcześniej.”